Jest takie ciasto, w którym pierwsze skrzypce gra marchewka. Choć trzeba przyznać, że jest z niej taki cichy bohater. Niewielu jest bowiem takich, którzy nie znając składników ciasta, wyczują startą na grubych oczkach marchew. Natomiast gwarantuję Ci, że dzięki temu właśnie składnikowi, ciasto ma wyjątkowo delikatny smak i wilgotną konsystencję. Towarzyszami marchewki są orzechy i gorzka czekolada. Kompani idealni, by dać prawdziwą rozkosz naszym podniebieniom.
Składniki na małą tortownicę (23 cm)
30 dag marchewek, gorzka czekolada, 10 dag orzechów włoskich, 12 dag masła, 10 dag cukry pudru, szczypta soli, skórka z połowy cytryny, pół cukru waniliowego, 3 jajka, pół szklanki mąki, niecałe pół szklanki bułki tartej, pół proszku do pieczenia.
Marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Orzechy i czekoladę posiekać.
Masło utrzeć z cukrem, solą, cukrem waniliowym, skórką z cytryny.
Kolejno wbijać jajka i mieszać.
Wsypać mąkę, bułkę tartą i proszek do pieczenia.
Dodać marchewkę, czekoladę i orzechy.
Wyrobić na gładkie ciasto.
Piec 40-45 minut, do suchego patyczka, w temp. 200 stopni.
Całość dekorujemy gorzką czekoladą, rozpuszczoną w kąpieli wodnej i kawałkami orzechów.
Widzisz kawałki marchewki? ;) |
Ciekawa jestem czy jedliście takie marchewkowe cudo? :)
Czekam na wasze odpowiedzi w komentarzach:)
marchewkowe wypieki są świetne!
OdpowiedzUsuńmmm mmm zgłodniałem
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś ciasto marchewkowe u mojej mamy ale nie było nawet w połowie tak apetyczne jak Twoje:)
OdpowiedzUsuńCzekolada zacheca... :)
OdpowiedzUsuńi kusi, jak zawsze :)
Usuńta czekolada spływająca pobudza moje zmysły !
OdpowiedzUsuń