Poleć w kulki z M&M's czyli podróż mocno czekoladowa

Wiecie ile lat mają te piękne, kolorowe cukiereczki znane na całym świecie? Przypuszczam, że nie :) To trochę taka wiedza bezużyteczna. Ale na potrzeby dzisiejszego przepisu postanowiłam przebyć tę mocno czekoladową podróż :) Mają już 74 lata, a swoją twardą, chrupiącą skorupkę zawdzięczają żołnierzom, którzy podczas trudów wojny tęsknili za słodką czekoladą. Problem w tym, że zwykła czekolada szybko się topiła w wysokich temperaturach. Zaistniała więc potrzeba stworzenia swoistego pancerza dla rozpływającej się czekolady. Tak też powstał pierwszy M&M's. Ile ich powstało przez te wszystkie lata, pewnie nikt nie jest w wstanie zliczyć. Ważne, że możemy się oddawać dzięki nim lekkim, kulinarnym rozpustom :) Oto jedna z nich:)

Przepis na ciasteczka czekoladowe znalazłam na blogu Grochem o Garnek. Natomiast nie mogłam się powstrzymać, by czekoladowe groszki, które były w tym przepisie, zamienić na kolorowe M&M's.

Składniki na 12 sztuk

1 gorzka czekolada, 2 łyżki masła, 1/3 szklanki mąki, 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia, 1/4 łyżeczki soli, 1 jajko, 4 łyżki cukru.

Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Gdy wystygnie dodajemy mąkę i resztę składników. Okrągłe kleksy ciasta wylewamy za pomocą łyżki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na każdym ciasteczku układamy M&M's. W piekarniku pieczemy tylko 12 minut. 

Dodatkowo po upieczeniu możemy udekorować rozpuszczona czekoladą :)

Miłośnicy M&M's zgłoście się :)