Dla fanów masła orzechowego polecam omleciki kokosowo owsiane. Propozycja idealnie sprawdzi się na energetyczne śniadanie, podwieczorek czy kolację :) Masło orzechowe ma wielu zwolenników, ale też przeciwników. Ja chciałabym was zachęcić do włączenia masła orzechowego do swojego codziennego menu. Dlaczego?
Orzechy ziemne, zwane też arachidowymi, z których przygotowywane jest masło to prawdziwa skarbnica kwasów oleinowych, dzięki którym obniża się poziom cholesterolu. Orzechy są też bogate w roślinne białko, potas, magnez, witaminę E i błonnik. Co więcej są one swoistym "paliwem na mózgu" - podczas pracy umysłowej, w czasie sesji i nauki nieocenione :) Stąd taka popularność tzw. mieszanek studenckich, których podstawowym składnikiem są właśnie orzechy.
Natomiast przy kupowaniu masła kierujmy się jedną prostą zasadą - czytajmy jego skład. Wybierajmy te, z największą zawartością procentową orzeszków. Osobiście pomogę polecić Wam masło orzechowe z Lidla MCennedy. Żałuję, że można je dostać tylko podczas tygodnia amerykańskiego, a brak ich w regularnej sprzedaży. Produkt ten ma aż 93 % orzeszków, innego masła o takim składzie na rynku nie znalazłam. Dlatego też zawsze robię zapasy masła, jak tylko pojawi się amerykański tydzień ;)
Orzechy ziemne, zwane też arachidowymi, z których przygotowywane jest masło to prawdziwa skarbnica kwasów oleinowych, dzięki którym obniża się poziom cholesterolu. Orzechy są też bogate w roślinne białko, potas, magnez, witaminę E i błonnik. Co więcej są one swoistym "paliwem na mózgu" - podczas pracy umysłowej, w czasie sesji i nauki nieocenione :) Stąd taka popularność tzw. mieszanek studenckich, których podstawowym składnikiem są właśnie orzechy.
Natomiast przy kupowaniu masła kierujmy się jedną prostą zasadą - czytajmy jego skład. Wybierajmy te, z największą zawartością procentową orzeszków. Osobiście pomogę polecić Wam masło orzechowe z Lidla MCennedy. Żałuję, że można je dostać tylko podczas tygodnia amerykańskiego, a brak ich w regularnej sprzedaży. Produkt ten ma aż 93 % orzeszków, innego masła o takim składzie na rynku nie znalazłam. Dlatego też zawsze robię zapasy masła, jak tylko pojawi się amerykański tydzień ;)
Składniki
2 jajka
2 łyżki mąki
szczypta proszku do pieczenia
1 łyżka płatków owsianych
1 łyżka wiórek kokosowych
1 łyżka masła orzechowego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka kakao
1 łyżka wiórek kokosowych
1 łyżka masła orzechowego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka kakao
Sposób przyrządzenia jest równie prosty:
1. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na puszystą pianę.
2. Dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy.
3. Dodajemy 2 łyżki przesianej mąki z proszkiem.
4. Dodajemy kakao, miód, masło orzechowe, wiórki i płatki. Całość mieszamy.
5. Smażymy na wolnym ogniu kilka minut, dzieląc ciasto na 3 placki.
Podajemy z jogurtem naturalnym, masłem orzechowym i ulubionymi owocami. W moim przypadku maliny i truskawki :)
HALO HALO :) Czy są tu zwolennicy masła orzechowego ?
Pozdrawiam,
Ania
Ale to musi być pyszne! Kocham masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki entuzjazm ;)
UsuńAniu to ja wpraszam się na śniadanko. Uwielbiam placki i uwielbiam masło orzechowe :-)
OdpowiedzUsuńAniu to ja wpraszam się na śniadanko. Uwielbiam placki i uwielbiam masło orzechowe :-)
OdpowiedzUsuńAniu to ja wpraszam się na śniadanko. Uwielbiam placki i uwielbiam masło orzechowe :-)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne! Uwielbiam masło orzechowe, też lubię to z Lidla i jeszcze Primavika ma również bardzo dobry skład :)
OdpowiedzUsuńPimavika powiem szczerze, że z masłem tej marki się nie spotkałam... muszę nadrobić zaległości :)
UsuńPo ostatnim tygodniu Amerykańskim mamy tego masła cały zapas :D Na takich omlecikach smakuje genialnie :D
OdpowiedzUsuńHej Heloł :) oczywiście, że jestem masłowo-orzechowym grzesznikiem :) Kocham masło orzechowe i mój mąż też. Przepis bardzo fajny na pewno wypróbuję. Ostatnio z braku czasu u nas króluje przekąska typu: wafle ryżowe musli, masło orzechowe i banan :) mnaim!
OdpowiedzUsuńbanan i masło - znam to ! i uwielbiam rzecz jasna ! ;)
UsuńMuszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńKocham masło orzechowe i jadłabym ze wszystkim. Omlet, owoce i masełko to się nazywa śniadanie :)
OdpowiedzUsuń