Gotowanie nie zawsze musi być zaplanowane i przewidziane co do minuty, co do produktu. Często jest tak, że poprostu przygotowujemy danie z tego co mamy w lodówce. Leniwi powiedzą, że nie ma co zjeść więc trzeba zamówić pizzę, zaś bardziej rezolutni zdołają przygotować przepyszne potrawy z podstawowych produktów.
Tak też było w przypadku tego przepisu. Miałam makaron, warzywa na patelnię, kurczaka i jogurt naturalny, a co powstało? Sami zobaczcie...
PRZEPIS
Warzywa smażymy na patelni. Jeśli mamy 2 piersi z kurczaka, jedną kroimy w kostkę, doprawiamy solą, pieprzem i smażymy z warzywami. Mały jogurt naturalny mieszamy z solą, pieprzem i 2 łyżeczkami curry. Zalewamy warzywa i kurczaka.
W samym czasie gotujemy makaron.
Drugą pierś przyprawiamy (sól, pieprz, oregano). W lodówce znalazłam kilka plastrów szynki więc dodatkowo nacięłam mięso i je nadziałam. Pierś w całości smażymy na patelni. Ja zwykle obsmażam na oliwie, a później dolewam trochę wody, by pierś się dusiła. Wtedy nie jest sucha. Ok. 5 minut z każdej strony, przewracając co jakiś czas.
To sosu curry dodajemy makaron i wszystko mieszamy.
Wykładamy na talerz. Pierś, którą smażyliśmy w całości kroimy na plasty i układamy na makaron.
I voilà :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz