środa, 18 marca 2015

Mój włoski Lider - Pizza z rukolą, prosciutto, pomidorkami i oliwkami

Być albo nie być? - pisał William Shakespeare. Ale na Williama raczej nie wyglądam więc stawiam zgoła inne pytanie: zjeść czy nie zjeść? Skąd takie przemyślenia?  U mnie na tapecie PIZZA ! Problem w jedzeniu pizzy zaczyna się od tego, że postrzegana jest ona jako fast food. Ale czy naprawdę tak jest? To zależy. Powiem Ci, jak podchodzę do tematu pizzy. 

Fast food to dla mnie takie śmieciowe, bezwartościowe jedzenie. Pizza podawana w restauracjach czy barach jak najbardziej też taka może się okazać. Nigdy nie mamy pewności z jakich składników jest robiona. Ale gdyby tak nie musieć rezygnować z dobrodziejstwa pizzy (tak, tak, nie oszukujmy się, każdy, no może prawie każdy ją uwielbia)? Ja mam na to swój domowy sposób. 

Cieniutkie ciasto i dużo świeżych warzyw.  Takie cudo aż grzech nazywać fast foodem, tym bardziej jeśli włożymy w pizzę nasz czas, serce, dobre składniki i dopieścimy sami każdy szczegół :)



Ciasto - mała porcja
250 gram mąki
1/4 drożdży
1/3 szklanki ciepłej wody
sól, pieprz, oregano
2 łyżki oliwy
Dodatki
rukola
szynka prosciutto
pomidorki
oliwki czarne

Droższe rozpuścić w wodzie z oliwą. Następnie wlać do mąki z solą, pieprzem i oregano i zagnieść. Gdy ciasto jest zbyt mokre, podsypać mąką. Odstawić na 15 minut, jeśli masz czas.
Ciasto rozwałkować, zawinąć rogi do środka, polać sosem pomidorowym i posypać ziołami. 
Na ciastko ułożyć mozzarellę i czerwoną cebulę. Piec 15 minut w temp. 190 st.

Po upieczeniu ciasta, na pizzy układamy rukolę, szynkę, pomidorki i oliwki.
Pizza z takimi świeżymi warzywami to mój HIT !




PIZZA = FAST FOOD ?
TAK czy NIE?


26 komentarzy:

  1. ja też taką chcę, wygląda przepysznie; pozdrawiam;

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam zrobić, ja niedługo robię powtórkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ło matko jak to apetycznie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest właśnie to co w kuchni lubię najbardziej :) je się najpierw oczętami :)

      Usuń
  4. Pizza wygląda genialnie, choć my nie możemy za bardzo mąki i robimy naszą wersję na spodzie z kalafiora :P
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pizzę zawsze robi mój mąż i niestety sam wybiera dodatki, muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna, taka kolorowa :) I na pewno smaczna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna i bardzo smakowita :-) super Ci wyszła :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem wielką fanką pizzy :D Twoja wygląda bardzo apetycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zjadłabym taką pizzę :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Może to być i mój lider, i mój!

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie szefem pizzy jest mój mąż, niestety doborem składników również się zajmuje, patrząc na Twoją postanawiam stworzyć bunt - prezentuję się bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze można osiągnąć kompromis, w kuchni także :)

      Usuń
  12. Twoja pizza wygląda mega profesjonalnie! bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie wygląda, jest taka kolorowa i pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. o rany rany! Czemu natrafiłam na tę pycha pizzę właśnie w... sobotę?! Teraz muszę iść do kuchni :P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...